12 lutego rozpoczął się protest rolników na granicy w Dołhobyczowie. Rolnicy ustawili traktory tuż przy przejściu granicznym i blokują drogę pojazdom powyżej 3,5 tony. Zgodnie z ustaleniami; przepuszczane są 3 pojazdy na godzinę. Na konferencji prasowej głos zabrał m. in. Wiesław Gryn i Wójt Gminy Dołhobyczów - Grzegorz Drewnik. Rolnicy podkreślili, że strajk nie jest polityczny a ich głównymi celami są:
- wstrzymanie bezcłowego napływu produktów rolnych z Ukrainy i podkreślenie ich niezgodności z normami unijnymi w zakresie produkcji rolnej.
- wycofanie założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
- nagłaśnianie obecnych problemów w rolnictwie tj: niskie cen produktów rolnych i wysokie koszty produkcji.
- zapobieganie upadkowi rodzimych gospodarstw rolnych i ochrona polskiej żywności.
- dodatkowo: Rekompensaty do pszenicy i rzepaku za utracony dochód, zwiększenie dopłaty do paliwa do 2 zł, ograniczenie biurokracji w rolnictwie.
Protest jest rotacyjny i będzie trwał całą dobę, przez conajmniej 2 tygodnie.
Komentarze