Protest w powiecie hrubieszowskim został zorganizowany przez zrzeszenie „Oszukana Wieś”. Rolnicy zebrali się około godziny 11:00 na "placu buraczanym" w Czerniczynie i wyruszyli w stronę Hrubieszowa.
Silna wieś, to nie są puste słowa. Rolnicy po raz kolejny pokazali determinację. Pełne wsparcie. Dobrze, że w protesty włączyła się w końcu Solidarność RI i izby rolnicze. Po latach izolacji wszyscy liczą na dialog z UE i Ukrainą. - napisał na Facebooku Wójt Gminy Dołhobyczów Grzegorz Drewnik.
Rolnicy argumentują, że nie mogą konkurować z cenami ukraińskich produktów, co zagraża ich dochodom i lokalnej produkcji. Podnoszą również kwestie standardów jakościowych i bezpieczeństwa żywnościowego.
W odpowiedzi na te wyzwania, domagają się wprowadzenia taryf celnych lub kwot ograniczających import z Ukrainy, aby chronić lokalną gospodarkę i zapewnić stabilność rynku. Rozwiązanie konfliktu wymaga zrównoważonego podejścia, które wspierać będzie Ukrainę, jednocześnie ochraniając interesy lokalnych producentów.
Komentarze